poniedziałek, 14 stycznia 2013

Prolog



Długie, ciemne włosy, idealna figura, łagodne rysy twarzy i cudowny uśmiech – tak zdecydowanie nikt nie mógł oprzeć się tej dziewczynie. Wzrok wypełzający z jej ciemno-czekoladowych oczu, potrafił odebrać zdolność racjonalnego myślenia, onieśmielić jak i porwać pewność siebie, której ona miała, aż za dość.  Posiadająca najlepszych przyjaciół na świecie, którzy zdolni są wskoczyć za nią w ogień – Jake, Chris, Vanessa i Rose. Na pierwszy rzut oka poukładane życie, lecz gdyby przyjrzeć się głębiej, wcale nie takie spokojne. Papierosy, alkohol, a nawet narkotyki to tylko niektóre przygody z przeszłości jednej ‘’ spokojnej’’ nastolatki, podchodzącej do wszystkiego z irytującą obojętnością. Jej buntowniczość i wrogość do każdego na nowo poznanego człowieka, zaskakiwała, a także denerwowała. Jason – chłopak z ‘’wyższej’’ Ligii w szkole nie miał u niej szans. Wszyscy znali ją na wylot, bo jak to dziewczyna miała w zwyczaju, ciągle powtarzała:
- To ja tutaj ustalam zasady, a nic, ani nikt nie ma prawa tego podważyć.
Do czasu..
Nowy uczeń.. Bożyszcz wszystkich nastolatek… Gwiazdor… Czy jemu uda się ją zmienić ?
Pierwsze uronione łzy.. Pierwsze uczucia, wyznania… Żal..Płacz i strach..
~*~
- Vanessa ! – warknęłam – Kiedy tylko na was spojrzy i wypowie jedno głupie słówko, wy natychmiast robicie co tylko on zechce.
- On ma imię – odparła.
- Myślałam, że przez tyle lat da  się poznać człowieka, ale chyba jednak pomyliłam się – wyznałam z wyczuwalną wrogością.
- O co ci chodzi ?! – krzyknęła, nie mogąc przestać dusić w sobie wszystkich uczuć.
- O to, że on najzwyczajniej w świecie mi was odebrał. Wybraliście jego ? Rozumiem, ale później nawet nie próbujcie do mnie przychodzić i mówić, że nie mieliście co do niego racji. Właśnie tym różnię się od niego, że mam swoje zasady, które nie zawsze muszę przestrzegać – uśmiechnęłam się do niej kpiąco i dodałam jeszcze – Żegnaj..
Potem tylko odeszłam.
~*~
Zakład ? Tak, to zdecydowanie był jej najlepszy pomysł. W końcu gdyby nie to, sprawy potoczyłyby się zupełnie inaczej.
- JESTEM DANIELLE WALKER I ZARAZ OPOWIEM WAM MOJĄ HISTORIĘ…
~~~~~~~~~~
Mam nadzieję, że prolog zachęci was do śledzenia historii tej nastolatki ;) :D Pierwszy rozdział postaram się napisać już jutro :D 

SEE YA ! :D

3 komentarze:

  1. Kocham to! Pięknie napisane :3
    czekam na następny

    OdpowiedzUsuń
  2. Dużą uwagę przywiązuję do prologów bo od tego można określić czy blog jest choć trochę ciekawy ...
    jak dla mnie jest po prostu cudowny i z chęcią będę śledziła jej dalsze losy :)
    Asiaa

    OdpowiedzUsuń
  3. Oooo, świetny początek ;) Czekamy na więcej !

    OdpowiedzUsuń